Rynek wtórny mieszkań we Wrocławiu – aktualizacja maj 2025
Wrocławski rynek mieszkaniowy na rynku wtórnym przechodzi zauważalne zmiany. Najnowsze dane z maja 2025 roku – wyróżnione i aktualne – pokazują bieżący obraz cen i aktywności rynku, stanowiąc istotny punkt odniesienia dla sprzedających i kupujących. Jednocześnie warto spojrzeć wstecz na lata 2023–2024, by zrozumieć kontekst i dynamikę zmian. W niniejszym artykule przedstawiamy aktualne średnie ceny ofertowe i transakcyjne za m², analizujemy ceny w wybranych dzielnicach (Śródmieście, Stare Miasto, Fabryczna), omawiamy liczbę ofert sprzedaży i wynajmu oraz porównujemy dynamikę popytu i podaży na przestrzeni ostatnich kwartałów. Na koniec przyglądamy się rocznym trendom cenowym (maj 2024 vs maj 2025) oraz kluczowym czynnikom makroekonomicznym i migracyjnym wpływającym na wrocławski rynek mieszkaniowy.
NIERUCHOMOŚCIRYNEK WTÓRNYKUPNOSPRZEDAŻ
Michał Bebel
5/8/202414 min read
Wrocławski rynek mieszkaniowy na rynku wtórnym przechodzi zauważalne zmiany. Najnowsze dane z maja 2025 roku – wyróżnione i aktualne – pokazują bieżący obraz cen i aktywności rynku, stanowiąc istotny punkt odniesienia dla sprzedających i kupujących. Jednocześnie warto spojrzeć wstecz na lata 2023–2024, by zrozumieć kontekst i dynamikę zmian. W niniejszym artykule przedstawiamy aktualne średnie ceny ofertowe i transakcyjne za m², analizujemy ceny w wybranych dzielnicach (Śródmieście, Stare Miasto, Fabryczna), omawiamy liczbę ofert sprzedaży i wynajmu oraz porównujemy dynamikę popytu i podaży na przestrzeni ostatnich kwartałów. Na koniec przyglądamy się rocznym trendom cenowym (maj 2024 vs maj 2025) oraz kluczowym czynnikom makroekonomicznym i migracyjnym wpływającym na wrocławski rynek mieszkaniowy.
Średnie ceny ofertowe i transakcyjne – maj 2025
Ceny ofertowe: W maju 2025 średnia ofertowa cena sprzedaży mieszkania na rynku wtórnym we Wrocławiu wynosiła około 13 237 zł za m², co oznacza niewielki spadek o ok. 0,36% w porównaniu z kwietniemcenametra.pl. Dla porównania, w analogicznym okresie rok wcześniej (maj 2024) średnia stawka ofertowa sięgała ok. 13 172 zł/m², a dwa lata wcześniej (maj 2023) wynosiła ok. 10 667 zł/m²cenametra.plcenametra.pl. Widzimy zatem, że rok do roku ceny ofertowe są obecnie minimalnie niższe (spadek o ok. 1,9% względem maja 2024), po okresie intensywnych wzrostów między 2023 a 2024 (gdzie notowano skok cen rzędu +23% rok do roku). Według danych serwisu SonarHome, średnia cena ofertowa w ostatnich miesiącach utrzymuje się na stabilnym poziomie lekko powyżej 11 tys. zł/m² (mediana dla całego Wrocławia), a od początku 2025 roku nastąpiła symboliczna korekta w dół (ok. –0,8%)sonarhome.pl.
Ceny transakcyjne: Średnie ceny transakcyjne (realnie uzyskiwane) również potwierdzają trend stabilizacji z lekką zniżką. Według danych Narodowego Banku Polskiego za I kwartał 2025 r., we Wrocławiu przeciętna cena transakcyjna na rynku wtórnym wyniosła ok. 12 675 zł/m², co oznacza spadek o 2,1% w porównaniu z rokiem poprzednimzametr.pl. Dla kontekstu – w szczytowym okresie boomu cenowego w 2024 roku ceny transakcyjne zbliżały się do tego poziomu lub nieco go przewyższały, zatem obecne wartości wskazują na delikatną korektę rynku wtórnego. Warto zaznaczyć, że ceny transakcyjne pozostają niższe od ofertowych, co jest typowe – sprzedający często wystawiają nieruchomości z pewnym „marginesem” na negocjacje.
Ceny mieszkań w wybranych dzielnicach (Śródmieście, Stare Miasto, Fabryczna) – maj 2025
Ceny nieruchomości na rynku wtórnym we Wrocławiu są silnie zróżnicowane terytorialnie. Najdroższe są centralne lokalizacje – zabytkowe Śródmieście i Stare Miasto – natomiast większa pod względem powierzchni dzielnica Fabryczna oferuje mieszkania w nieco niższych cenach za m². Poniżej przedstawiono średnie ofertowe ceny za metr kwadratowy dla tych dzielnic (stan na maj 2025):
Śródmieście: około 15 367 zł/m² – najwyższe ceny w mieście, wynikające z centralnego położenia i dużej liczby atrakcyjnych, często przedwojennych nieruchomościdomiporta.pl. (Dla kontekstu: najczęściej oferowane w Śródmieściu mieszkania mają ok. 58 m² powierzchni i 2 pokojedomiporta.pl).
Stare Miasto: około 17 425 zł/m² – ścisłe centrum (okolice Rynku) osiąga rekordowe stawki za m²domiporta.pl. Średnia ta jest zawyżona m.in. przez wiele ofert niewielkich apartamentów w prestiżowych lokalizacjach (typowa oferta to mieszkanie ~27 m², 2-pokojowedomiporta.pl, często inwestycyjne mikroapartamenty). Warto odnotować, że mediana cen w Starym Mieście może być nieco niższa – np. SonarHome szacował w kwietniu 2025 średnią cenę ok. 12 834 zł/m², po spadku o 3,3% miesiąc do miesiącasonarhome.plsonarhome.pl – co sugeruje, iż część najwyższych cenowo ofert (luksusowe lub deweloperskie apartamenty) mocno wpływa na arytmetyczną średnią.
Fabryczna: około 12 784 zł/m² – znacznie niższa średnia cena niż w centrum, co wynika z oddalenia wielu osiedli Fabrycznej od śródmieścia oraz większej podaży mieszkań w blokach z wielkiej płyty i nowych osiedlach na peryferiachdomiporta.pl. Przeciętna oferowana powierzchnia mieszkania we wrocławskiej Fabrycznej to ok. 50 m² (zwykle 2 pokoje)domiporta.pl.
Należy podkreślić, że powyższe ceny dotyczą ofert sprzedaży na rynku wtórnym. Ceny transakcyjne w tych dzielnicach mogą być niższe – kupujący często negocjują ceny, zwłaszcza przy mieszkaniach o gorszym stanie technicznym lub wymagających remontu (co dotyczy części starszych kamienic w Śródmieściu). Niemniej jednak powyższe wartości dobrze oddają relacje między dzielnicami: centrum Wrocławia (Stare Miasto i centralne osiedla Śródmieścia) jest znacząco droższe od dzielnic peryferyjnych. Dla porównania, na rynku pierwotnym ceny w tych samych rejonach są jeszcze wyższe – np. nowe mieszkania w Śródmieściu i na Starym Mieście kosztują średnio 18,5–18,7 tys. zł/m², a w Fabrycznej ok. 13,5 tys. zł/m²wroclaw.plwroclaw.pl – co powoduje, że część nabywców szuka tańszych alternatyw właśnie na rynku wtórnym.
Liczba ofert sprzedaży i wynajmu – maj 2025
Podaż na rynku sprzedaży: W maju 2025 obserwuje się nadal wysoką podaż mieszkań oferowanych do sprzedaży we Wrocławiu. W ostatnim miesiącu na rynku pojawiło się ok. 6838 nowych ogłoszeń sprzedaży mieszkań, co jest nieznacznie (o 159 ofert, tj. ~2,3%) mniej niż w miesiącu poprzedzającymcenametra.pl. Łączna liczba aktywnych ofert utrzymuje się na poziomie kilku tysięcy – według szacunków SonarHome wiosną było to ok. six do siedmiu tysięcy aktywnych ogłoszeńsonarhome.pl. Nieznaczny spadek liczby nowych ofert w maju może wynikać z początku sezonu wakacyjnego (kiedy część sprzedających wstrzymuje się z wystawianiem nieruchomości) lub z ostrożnej postawy sprzedających, którzy obserwują rynek po wcześniejszych obniżkach cen. Niemniej jednak podaż pozostaje obficie zaopatrzona, o czym świadczą stosunkowo długie czasy ekspozycji – średni czas potrzebny na sprzedaż mieszkania we Wrocławiu to obecnie około 3,5 miesiąca (107 dni)sonarhome.pl.
Podaż na rynku najmu: Również rynek najmu charakteryzuje się sporą liczbą ofert, choć tu sytuacja sezonowa ma duży wpływ. W maju 2025 pojawiało się ok. 3756 nowych ofert wynajmu mieszkań, co stanowi spadek o 582 oferty w porównaniu z kwietniem cenametra.pl. Ten spadek to prawdopodobnie efekt ustabilizowania się rynku po wiosennym „odbiciu” podaży – na początku roku oferta najmu gwałtownie wzrosła po drastycznym spadku w końcówce 2024 (kiedy to jesienią rynek „wchłonęli” studenci wracający na studia). Według danych Adradar, jeszcze pod koniec lutego 2025 w całej Polsce dostępnych było ~83 tys. unikalnych ofert najmu, aż o 37% więcej niż pod koniec 2024 roku forsal.pl. W samym Wrocławiu odnotowano zimą i wczesną wiosną prawdziwy napływ nowych ogłoszeń – po ich chwilowym ubytku jesienią 2024 (w IV kw. 2024 oferta najmu we Wrocławiu skurczyła się o ok. 31% względem września forsal.pl). Obecnie, w maju 2025, wybór mieszkań do wynajęcia jest ponownie szeroki, a stawki czynszów ustabilizowały się (średnio ok. 65 zł/m² miesięcznie i ~2700 zł za całe mieszkanie we Wrocławiu, bez zmian m/mcenametra.pl). Duża podaż mieszkań na wynajem to częściowo efekt powrotu na rynek lokali, które wcześniej mogły być zajęte przez uchodźców lub wynajmowane krótkoterminowo – a także oddania do użytku wielu nowych mieszkań przez deweloperów, z których część trafiła na rynek najmu inwestycyjnego.
Popyt a podaż – dynamika ostatnich kwartałów
W ostatnich kwartałach obserwowaliśmy interesującą dynamikę równowagi między popytem a podażą na wrocławskim rynku mieszkań używanych. Po okresie znacznego schłodzenia popytu w 2022 roku (spowodowanego głównie gwałtownym wzrostem stóp procentowych i załamaniem akcji kredytowej), rok 2023 przyniósł stopniowe ożywienie aktywności kupujących. Popyt zaczął rosnąć szczególnie od połowy 2023, kiedy ruszył rządowy program preferencyjnych kredytów („Bezpieczny Kredyt 2%”) ułatwiający zakup pierwszego mieszkania młodym Polakom. W efekcie w III i IV kwartale 2023 r. liczba zawieranych transakcji znacząco wzrosła, zwłaszcza w segmencie małych i średnich mieszkań popularnych wśród beneficjentów programu. Jak wskazywały dane sprzedaży z końca 2023, poziom transakcji zbliżył się do rekordów – np. listopad 2023 był tylko o ~7% słabszy pod względem liczby sprzedanych mieszkań niż „gorączkowy” listopad 2021 wroclaw.pl, co pokazuje skalę odbicia popytu.
Jednocześnie podaż również dynamicznie reagowała. W całym 2024 roku deweloperzy wprowadzili na wrocławski rynek rekordową liczbę nowych mieszkań – ok. 10 tys. lokali – podczas gdy sprzedało się ok. 6100 z nich Taka nadwyżka nowej podaży przełożyła się także na rynek wtórny: właściciele mieszkań używanych musieli konkurować z ofertami deweloperskimi, często dostępniejszymi dla kredytobiorców korzystających z dopłat. Liczba ofert na rynku wtórnym rosła aż do końca lata 2024 – wiele osób decydowało się wystawić mieszkanie na sprzedaż skuszone wysokimi cenami. Jednak już pod koniec 2024 r. w danych zaczęło być widać pewne nasycenie rynku – sprzedający musieli wykazywać się większą elastycznością cenową, a część ofert została wycofana, jeśli nie znalazły nabywców. Trend ten utrzymał się w I kwartale 2025: we Wrocławiu odnotowano trzeci kwartał z rzędu spadków cen ofertowych mieszkań na rynku wtórnym nieruchomosci-online.pl. Choć były to niewielkie korekty, świadczą one o tym, że podaż przewyższała popyt na tyle, by wymusić obniżki oczekiwań sprzedających. Przykładowo, w I kw. 2025 średnie oczekiwania cenowe sprzedających we Wrocławiu spadły o kilka procent w zależności od wielkości mieszkania – kawalerki potaniały ofertowo o ok. 1,4%, mieszkania 2-pokojowe o 0,5%, a 3-pokojowe o 2,1% kwnieruchomosci-online.pl. Choć spadki te nie są duże (100–260 zł mniej na m²), zaznaczają one zmianę trendu i świadczą o osiągnięciu pewnego „progu bólu” cenowego – w drugiej połowie 2024 kupujący wyraźnie zaczęli stawiać opór dalszym podwyżkom nieruchomosci-online.pl.
Obecnie, w połowie 2025 roku, można mówić o pewnej równowadze: popyt utrzymuje się na przyzwoitym poziomie (wspierany poprawą warunków kredytowych i dobrą sytuacją na rynku pracy), ale podaż jest równie wysoka, co ogranicza presję wzrostową cen. Innymi słowy, mamy do czynienia z rynkiem względnie zrównoważonym, być może nawet lekko “rynkiem kupującego” – kupujący mają spory wybór ofert i możliwość negocjacji. Potwierdza to m.in. wydłużony średni czas sprzedaży oraz fakt, że liczba ofert maleje tylko nieznacznie mimo niemałej liczby zawieranych transakcjisonarhome.pl. Dopiero wyraźniejsza zmiana jednego z czynników (np. dalszy spadek stóp procentowych lub wyczerpanie zapasów gotowych nowych mieszkań) mogłaby ponownie przesunąć tę delikatną równowagę.
Roczne trendy cenowe (maj 2024 – maj 2025)
Patrząc w ujęciu rok do roku, sytuacja cenowa na wrocławskim rynku wtórnym zmieniła się diametralnie w porównaniu z poprzednim okresem rocznym. Między majem 2023 a majem 2024 ceny ofertowe poszybowały w górę, napędzane przez odblokowanie popytu po pandemiczno-kredytowym zastoju – średnia cena m² na rynku wtórnym wzrosła wtedy z ~10,67 tys. zł do ~13,17 tys. zł, czyli o ok. 23%cenametra.plcenametra.pl. Był to okres szybkiego wzrostu cen, kiedy to wielu nabywców – zwłaszcza korzystających z rządowego programu kredytowego – konkurowało o ograniczoną liczbę mieszkań na sprzedaż, a sprzedający dyktowali warunki.
Natomiast od maja 2024 do maja 2025 nastąpiło wyhamowanie i lekka korekta cen. Średnia ofertowa cena m² spadła z ok. 13 172 zł do 12 922 złcenametra.plcenametra.pl, co – jak wspomniano – oznacza spadek o niespełna 2%. Innymi słowy, mieszkania są obecnie nieco tańsze niż przed rokiem. Potwierdzają to również dane transakcyjne i analizy niezależnych serwisów: np. portal Nieruchomosci-online.pl odnotował we Wrocławiu trzeci z rzędu kwartał spadków cen ofertowych w I kw. 2025, kontynuując trend zapoczątkowany w drugiej połowie 2024. W największych polskich metropoliach (Warszawa, Kraków, Wrocław) cenowy trend roczny stał się lekko spadkowy, w odróżnieniu od wielu mniejszych miast, gdzie ceny wciąż rosły.
Warto zaznaczyć, że ta stabilizacja/spadek cen w ujęciu rocznym nastąpiła po okresie wyjątkowo wysokiej inflacji i wzrostów kosztów (materiałów budowlanych, wykonawstwa) w latach 2021–2022, które wcześniej przekładały się na drożejące mieszkania. Innymi słowy, można powiedzieć, że rynek osiągnął szczyt cenowy w 2024 roku, a rok 2025 przynosi uspokojenie. Obecnie zarówno sprzedający, jak i kupujący mają bardziej realistyczne oczekiwania – sprzedający są gotowi do niewielkich ustępstw cenowych, a kupujący dysponują większym wyborem i nie muszą podejmować decyzji pod presją gwałtownie rosnących cen.
Czynniki makroekonomiczne i migracyjne wpływające na rynek
Na sytuację wrocławskiego rynku mieszkaniowego wpływa szereg czynników makroekonomicznych i demograficznych, które kształtują zarówno popyt, jak i podaż. Najważniejsze z nich to:
Polityka pieniężna (stopy procentowe): W latach 2022–2023 wysokie stopy procentowe (referencyjna NBP sięgająca 6,75%) istotnie ograniczyły zdolność kredytową nabywców, hamując popyt. Jednak od końca 2023 roku Rada Polityki Pieniężnej zaczęła ostrożnie obniżać stopy – w maju 2025 dokonano kolejnej obniżki o 0,50 pkt proc., sprowadzając stopę referencyjną do 5,25%. Prognozy sugerują dalsze luzowanie polityki pieniężnej w drugiej połowie 2025 r., o ile inflacja będzie spadać. Niższe stopy procentowe to tańsze kredyty hipoteczne, co zwiększa popyt – możemy się więc spodziewać, że stopniowe obniżki stóp w 2025 roku przełożą się na większą aktywność kupujących mieszkania (zwłaszcza kredytobiorców) w kolejnych miesiącach.
Inflacja i wynagrodzenia: Szczyt inflacji konsumenckiej mamy już za sobą – w kwietniu 2025 inflacja CPI spadła do ok. 4,3% r/r (z poziomów dwucyfrowych notowanych jeszcze rok wcześniej). Spadek inflacji oznacza mniejsze obciążenie budżetów domowych i większą przewidywalność cen, co sprzyja decyzjom zakupowym na rynku nieruchomości. Równocześnie utrzymuje się dynamiczny wzrost płac – przeciętne wynagrodzenie w Polsce przekracza 9000 zł brutto, a we Wrocławiu, gdzie bezrobocie jest jedne z najniższych w kraju (ok. 1,6%wroclife.pl), płace również rosną w szybkim tempie. Dobra sytuacja na rynku pracy i rosnące dochody realne mieszkańców Wrocławia wzmacniają lokalny popyt na mieszkania, zarówno własnościowe, jak i na wynajem (młode osoby o stabilnych dochodach decydują się na zakup, a do miasta napływają specjaliści z innych regionów).
Programy rządowe i dostępność kredytów: Wspomniany już program „Bezpieczny Kredyt 2%” znacząco ożywił rynek w 2023 r., zwłaszcza w segmencie pierwszych mieszkań. W 2025 roku program nadal działa, choć jego wpływ nieco osłabł (najbardziej zdecydowani skorzystali z niego w pierwszych miesiącach). Niemniej jednak zapowiedzi kolejnych inicjatyw (np. programów wsparcia dla kredytobiorców czy dopłat do najmu) mogą wpływać na oczekiwania uczestników rynku. Dodatkowo, od marca 2023 złagodzono część regulacji bankowych (np. Komisja Nadzoru Finansowego obniżyła bufor przy badaniu zdolności kredytowej), co poprawiło dostępność kredytu dla wielu rodzin. W efekcie obecnie więcej osób może pozwolić sobie na zakup na kredyt niż jeszcze rok temu, co podtrzymuje popyt.
Czynniki demograficzne i migracja: Wrocław od lat jest miastem przyciągającym nowych mieszkańców – zarówno młodych Polaków (studenci, absolwenci, specjaliści podejmujący pracę w sektorze IT i usług), jak i obcokrajowców. Migracje ukraińskie od 2022 roku szczególnie wpłynęły na rynek. Szacuje się, że we Wrocławiu mieszka obecnie nawet 180–200 tys. obywateli Ukrainy (ok. 23% populacji miasta)wroclaw.pl – to ogromny wzrost w stosunku do stanu sprzed wojny. Początkowo napływ ten wywołał boom na rynku najmu – w 2022 r. czynsze skoczyły w górę, a dostępność mieszkań spadła do zera. Z czasem sytuacja nieco się unormowała: część uchodźców wróciła do kraju lub przeniosła się dalej na Zachód, a rynek zareagował wzrostem podaży (właściciele zaczęli udostępniać wcześniej puste mieszkania, inwestorzy kupowali lokale pod wynajem). Niemniej, nadal duża społeczność ukraińska stanowi istotną grupę najemców, a w perspektywie kolejnych lat niektórzy z nich mogą zdecydować się na osiedlenie na stałe i zakup mieszkania we Wrocławiu. To potencjalnie ważny czynnik prorozwojowy dla lokalnego rynku – nowe gospodarstwa domowe tworzone przez imigrantów zwiększają popyt na nieruchomości. Ponadto Wrocław pozostaje atrakcyjny dla krajowych migracji wewnętrznych – dodatni bilans migracji z innych części Polski (Dolny Śląsk i reszta kraju) oznacza, że liczba mieszkańców rośnie, co w długim terminie napędza zapotrzebowanie na mieszkania.
Nowa podaż mieszkaniowa: Jak już wspomniano, deweloperzy dostarczyli na wrocławski rynek rekordową liczbę mieszkań. Nadpodaż na rynku pierwotnym (tysiące gotowych lub budowanych lokali w ofercie) wywiera presję konkurencyjną na rynek wtórny. Sprzedający używane mieszkania muszą brać pod uwagę, że kupujący często porównują ich oferty z nowymi – zwłaszcza gdy ceny są podobne. W praktyce oznacza to, że stare mieszkanie musi być tańsze lub mieć inną przewagę (np. lokalizację), by skutecznie konkurować z nowym. W sytuacji, gdy sporo nowych mieszkań pozostało niesprzedanych (wspomniane ~4000 nadwyżkowych lokali z 2024 r.wroclaw.pl), deweloperzy mogą oferować promocje lub rabaty, co pośrednio wymusza elastyczność cenową na rynku wtórnym. Z drugiej strony, jeśli wstrzymane zostaną nowe projekty (z powodu np. wyższych kosztów finansowania dla deweloperów czy obaw przed nadpodażą), rynek wtórny może w przyszłości zyskać, przejmując popyt od lekko wyczerpującej się oferty pierwotnej. Obecnie jednak Wrocław ma rekordowo dużą ofertę zarówno nowych, jak i używanych mieszkań, co sprzyja stabilizacji cen.
Podsumowując, kondycja makroekonomiczna (stabilizująca się inflacja, spadające stopy, rosnące płace) oraz czynniki migracyjne (napływ ludności, szczególnie z Ukrainy) tworzą mieszany obraz dla rynku mieszkaniowego. Czynniki te wzajemnie się równoważą: z jednej strony dają impuls popytowy (więcej potencjalnych nabywców i najemców o lepszej zdolności finansowej), z drugiej – duża podaż mieszkań i ostrożność po okresie boomu temperują ewentualne wzrosty cen. Efektem jest obecna stabilizacja, którą potwierdzają najświeższe dane z maja 2025 roku.
Podsumowanie
Maj 2025 stanowi istotny punkt odniesienia dla oceny sytuacji na wtórnym rynku mieszkaniowym Wrocławia. Najnowsze dane pokazują, że ceny ustabilizowały się po dynamicznych wzrostach w poprzednich latach – obecnie są nawet nieco niższe niż rok temu, co oznacza oddech ulgi dla kupujących. Średnia cena ofertowa za m² w mieście oscyluje wokół 13 tys. zł, przy czym w najdroższych dzielnicach (Śródmieście, Stare Miasto) przekracza 15–17 tys. zł, a w tańszych rejonach (Fabryczna i obrzeża) wynosi około 10–13 tys. zł. Aktualna podaż mieszkań na sprzedaż jest wysoka (tysiące ofert), a równocześnie popyt – wsparty poprawą dostępności kredytów i silnym rynkiem pracy – pozostaje solidny. Równowaga rynkowa skutkuje relatywnie stabilnymi cenami i wydłużonym czasem sprzedaży, dając przestrzeń do negocjacji.
Kluczowe jest to, że najnowsze dane (maj 2025) mogą pomóc zarówno sprzedającym, jak i kupującym w podejmowaniu decyzji. Sprzedający, widząc brak dalszych wzrostów cen, powinni realistycznie wyceniać swoje nieruchomości i być gotowi na negocjacje – zwłaszcza jeśli ich oferta konkuruje z wieloma podobnymi na rynku. Kupujący z kolei zyskują nieco lepszą pozycję negocjacyjną i większy wybór, ale powinni pamiętać, że najbardziej atrakcyjne mieszkania (dobrze zlokalizowane, w rozsądnej cenie) wciąż znajdują nabywców stosunkowo szybko.
W szerszej perspektywie, sytuacja Wrocławia wpisuje się w ogólnopolski trend stabilizacji cen mieszkań po okresie boomu. Makroekonomiczne fundamenty miasta – dynamiczny rozwój gospodarczy, napływ ludności, niski bezrobocie – pozostają mocne, co oznacza, że popyt mieszkaniowy w długim terminie będzie istniał. Jednocześnie jednak rekordowa nowa podaż i pamięć o niedawnych problemach z dostępnością kredytu sprawiają, że uczestnicy rynku działają ostrożniej niż w szczycie hossy.
Dla wszystkich zainteresowanych wrocławskim rynkiem wtórnym maj 2025 r. jest cennym benchmarkiem: wskazuje, w jakim punkcie cyklu koniunkturalnego się znajdujemy. Obecne warunki sprzyjają transakcjom opartym na świadomych decyzjach i chłodnej kalkulacji, a nie na panicznym pośpiechu. To dobry moment, by – dysponując aktualnymi danymi – dokonać analizy opłacalności sprzedaży lub zakupu. Kolejne miesiące pokażą, czy obniżki stóp procentowych i utrzymujący się napływ nowych mieszkańców przechylą szalę ponownie na stronę sprzedających (poprzez pobudzenie wzrostu cen), czy raczej rynek pozostanie w fazie równowagi lub nawet lekkiej korekty. Na tę chwilę jednak maj 2025 wyznacza stabilny punkt odniesienia, który pozwala z umiarkowanym optymizmem patrzeć na dalszy rozwój sytuacji – zarówno obecni właściciele mieszkań, jak i potencjalni nabywcy mogą podejmować decyzje w oparciu o solidne, świeże dane i realne oczekiwania.
Źródła:SonarHome, CenaMetra, Domiporta, NBP, nieruchomosci-online.pl, informacje o liczbie ofert cenametra.pl, raporty o cenach w dzielnicach domiporta.pl, a także komentarze ekspertów dotyczące trendów popytu, podaży i czynników tradingeconomics.com.


Nieruchomości
Profesjonalne usługi w sprzedaży nieruchomości we Wrocławiu.
Kontakt
Kontakt
+48 732 890 909
© 2025. All rights reserved.